Francuski pisarz i dramaturg urodzony w Paryżu. Uważany za najwybitniejszego dramaturga francuskiego XVIII wieku. Pisał komedie dla Comédie-Française i Comédie-Italienne w Paryżu. Najważniejsze z jego dzieł to: Igraszki trafu i miłości (Le Jeu de l'Amour et du Hasard) i Les Fausses Confidences. Opublikował też wiele esejów oraz niedokończone powieści Życie Marianny oraz Kariera wieśniaka.
Jego ojciec był normandczykiem i finansistą o nazwisku Carlet (zmienił je potem na Chamblain, a jeszcze później na Marivaux). Mieszkał z rodziną w Limoges i Riom w Owernii, gdzie kierował mennicą.
Marivaux miał napisać swą pierwszą komedię Père prudent et equitable w wieku 18 lat, choć nie opublikował jej aż do roku 1712, gdy miał lat 24. Z początku interesowała go przede wszystkim powieść. Od 1713 do 1715 napisał trzy: Effets surprenants de la sympathie; La Voiture embourbée, i jedną książkę o trzech tytułach: Pharsamon, Les Folies romanesques i Le Don Quichotte moderne. Są one inspirowane hiszpańską literaturą pikarejską i barokową heroiczną literaturą francuską.
Parodiował Homera, biorąc przykład z Antoine Houdar de la Motte, mistrza paradoksu. Przyjaźń z nim otworzyła przed Marivaux podwoje najważniejszej ówczesnej gazety francuskiej Mercure de France, zaczął pisać do niej artykuły w 1717 roku. Artykuły zdradzały już pierwsze oznaki tzw. marivaudage, charakterystycznej dynamiki dialogów postaci ze sztuk Marivaux.
Wczesne lata dwudzieste to ważny okres w życiu Marivaux; napisał wówczas komedię (szczątkowo zachowaną) L'Amour et la vérité, inną komedię Arlequin poli par l'amour i tragedię, która nie odniosła sukcesu, pod tytułem Annibal (druk 1737). W roku 1721 poślubił pannę Martin, która wkrótce zmarła. Stracił też swe oszczędności w spekulacjach związanych z "planem Missisipi". Odtąd mógł się utrzymywać tylko z tego, co napisał.
Marivaux miał związki z najlepszymi teatrami: tragedię Annibal wystawiono w Comédie-Française, a komedię Arlequin poli w Comédie-Italienne. Udało mu się też założyć własną gazetę Spectateur Français, której był jedynym autorem. Wydawał ją przez dwa lata, w końcu zaprzestał, ponieważ nie umiał pracować systematycznie.
Marivaux napisał od 30 do 40 dramatów, z których najlepsze to Surprise de l'amour (1722),Triomphe de Plutus (1728),Igraszki trafu i miłości (1730),Les Fausses confidences (1737),wszystkie wystawione w Comédie-Italienne, Le Legs (1736) - w Comédie-Française. W przerwach powracał do dziennikarstwa. L'Indigent philosophe pojawił się po raz pierwszy w roku 1727, a Le Cabinet du philosophe w 1734. Oba periodyki jednak upadły z tego samego powodu co Spectateur Français.
W roku 1731 Marivaux opublikował pierwsze dwie części powieści Życie Marianny. W sumie w ciągu wielu lat wydał 11 części, lecz nigdy jej nie ukończył. W roku 1735 wydał Karierę wieśniaka (tej również nie ukończył). Marivaux został członkiem Académie française w roku 1742. Przez następne 20 lat pisywał do Mercure, pisał dramaty i refleksje.
- (...) Cały świat zrozumie fakta, czyny.
- Tak, wszyscy po trochu uprawiają gesty.
- A czują nie wszyscy. Są serca tak materialne, że pojmu...
- (...) Cały świat zrozumie fakta, czyny.
- Tak, wszyscy po trochu uprawiają gesty.
- A czują nie wszyscy. Są serca tak materialne, że pojmują uczucie dopiero wówczas, gdy je przenieść na kanwę bardzo zrozumiałą.
Jak zwykle przepadam za literaturą francuską okresu ancien regime'u, tak nie zdarzyło mi się jeszcze przeczytać czegoś, co byłoby tak płaskie i banalne. Akcja tej sztuki zasadza się na rozprawie, w czasie której bogowie olimpijscy decydują, które rodzaj miłości najlepiej przydać żeniącemu się arystokracie, prawdopodobnie odbiorcy tego cudu literackiego.
Amor sportretowanej jest tutaj jako patetyczny kochanek ocierający się o śmieszność, u którego głębia uczucia objawia się tylko nieśmiałością i szacunkiem. Najwidoczniej autor tylko tyle miał do powiedzenia o miłości, co wnikliwemu czytelnikowi nasuwa pytanie, po co w ogóle porwał się na taki temat. Eros z kolei sportretowany jest jako cyniczny lekkoduch i bawidamek, o którym również trudno powiedzieć, że mógłby wnieść do życia cokolwiek dobrego.
Całość oczywiście kończy się łatwym do przewidzenia konceptem - bogowie z obu Miłości wybiorą to, co najlepsze i obdarzą tym młodych małżonków. Konia z rzędem temu, kto wie, co by to mogło być.
Podobno Marivaux był jednym z najbardziej popularnych autorów scenicznych XVIII-wiecznej Francji. Trzeba pecha, żeby ze wszystkich prac przekładu doczekała się właśnie ta szmira.
A to przykład moich osobistych zmagań z klasyką, bo tak traktuję „Karierę wieśniaka” z pierwszej połowy XVIII wieku. Co intrygujące, w Polsce ostatnie wydanie tej książki ukazało się w mrocznym 1952 roku. Poszerzanie horyzontów w zakresie literatury francuskiej tym razem stanowiło dla mnie nie do końca udane doświadczenie. Być może nie jestem szczególnym miłośnikiem powieści, powiedzmy społecznej ? W każdym razie przygody Jakuba („from zero to hero”) nie okazały się dla mnie aż tak zajmujące, jak początkowo myślałem (i to pomimo tłumaczenia J. Iwaszkiewicza).